środa, 29 kwietnia 2009
Wyborco! Obudź się!
Zwyklę staram się stronić od polityki, choć jako świadomy obywatel interesuję się nią, tak jak w moim odczuciu powinienem. Czasem jednak granica obłędu zostaje na tyle przekroczona, że nie mogę siedzieć cicho. Do tego, że głowa naszego państwa kompromituje siebie, Urząd swój i nasz kraj przy okazji, zdążyłem się już przywyczaić, ale ze względu na szacunek do Urzędu nie komentuję sprawy, no chyba, ze żywiołowo, w domu, przed telewizorem. Ale kiedy Sz.P Wielki Brat, tak przecież przyzwyczajony do świętości i obrony wartości obywatelskich wszelakich pluje na jedną z podstawowych zasad obywatelskich, nie mogę siedzieć cicho. Otóż bowiem media (te paskudne i te mniej paskudne - bez różnicy) donoszą, iż Panu J.K., znanego z zaciętego charakteru, nienawidzących oczek i niedoboru hormonu wzrostu w okresie rozwojowym, nie spodobał się wyrok niezawisłego sądu RP. Ma prawo się zżymać. Ale nazywać sędziego "młodą damą" publicznie i sugerować, iż nie tylko jest ona zdrajczynią jakże cennych wartości narodu polskiego takich jak: zaściankowość, nienawiść, zawiść, kłamstwo plotkowe śmierdzące jak bąk, wypuszczone dla realizacji partykularnych interesów, ale też nieopierzonym młodym "prawie - sędziowskim" narybkiem, to już naprawde przesada. Przecież gdyby coś takiego wymknęło mu się na sali, to sąd miałby nie tylko prawo, ale i obowiązek ukarać go za obrazę sądu, o czym wie już za przeproszeniem każda "archetypowa" gospodyni domowa (posługuję sie tu tylko przykładowym symbolem, sama gosposia nie jest tu wyznacznikiem, z całym szacunkiem) oglądająca w akcji Annę Marię Wesołowską. Szkoda, że nie ma zaś tej wiedzy przywódca jednej z większych partii w ponad czterdziestomilionowym kraju, na dodatek rwący się do udziału we współrządzeniu Europą! A przecież choćby w towarzystiwe Ludwika Dorna będąc, usłyszał jak rozpoczyna się sentencja wyroku, gdzie Sędzia wypowiada się w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej. A zatem tak naprawdę RP nazwana została "młodą damą". I nikt mnie nie przekona, że to nic złego, bo to jest po pierwsze: odwołanie się do wieku w przypadku kobiety, po drugie zaś konotacja braku doświadczenia i wiedzy jest w takim zwrocie oczywista. Choć paradoksalnie Polska jest w tym momencie faktycznie jak "młoda dama" - żadnej nauki nie wyciągnęła przez lata. Są bowiem w narodzie wciąż tacy, co za Prezesem w ogień by skoczyli. I pójdą zagłosować na PiS w wyborach do Europarlamentu. Co ciekawe nie do końca wiedząc na jaką politykę będą głosować, ponieważ jak dotąd nie usłyszeliśmy czego ta partia chce dokonać w Parlamencie Europejskim, za to regularnie narażani jesteśmy na oglądanie kolejnego wiadra pomyj wylewanego na innych. Toż to woła o pomstę do zdrowego rozsądku! I kiedy przeglądam gazety, dochodzę do wniosku, że prawdziwą świńską grypą w tym kraju jest ta wywołana przez wirus PiS! I dajnam Boże szczepionkę! Pozdrawiam.
2 komentarze:
NIC DODAĆ NIC UJĄĆ!!!
Prześlij komentarz